11/09/2014

Nawilżająco rozświetlający krem CC 8w1 - Eveline

 Gdy pierwszy raz przyjrzałam się temu produktowi, zobaczyłam jasny kolor kremu / prawie bielutki/, byłam pewna, że będzie dla mnie za jasny.
Stało się jednak coś niesamowitego...nałożyłam odrobinę na twarz i po chwili zauważyłam,że idealnie skomponował się z moją cerą :)
Zaskoczenie ogromne i zaczęłam czytać bardzo dokładnie informacje na temat tego produktu.


Na stronie Eveline doczytałam się takich informacji :
Sensacyjna formuła z naturalnymi mikrokapsułkami podczas aplikacji z białego kremu zmienia się w rozświetlający fluid. 
Nadaje skórze jednolity ciepły koloryt, długotrwale nawilża i regeneruje. Świeża, lekka tekstura pozostawia na skórze pudrowy efekt, cera jest aksamitnie gładka. Krem dopasowuje się do każdej karnacji, nadając skórze naturalny wygląd bez efektu maski.
Nawilżająco-rozświetlający krem CC 8 w 1 przeznaczony jest do każdego typu cery. Formuła oparta na innowacyjnym kompleksie DIAMONDS & GOLD 24k SKIN COMPLEX™ tworzy napinającą mikrokrystaliczną siateczkę, dodając skórze jędrności i elastyczności. Krem bogaty w czyste
24-karatowe ZŁOTO i prawdziwy DIAMENT wygładza zmarszczki i zapobiega ich powstawaniu. 
Intensywnie nawilża i uelastycznia. Składniki mineralne działające w synergii z biokwasem hialuronowym oraz peptydem najnowszej generacji Matrixyl 3000™ długotrwale nawilżają
i wyrównują koloryt cery. 
Krem CC pobudza mikrokrążenie, przywraca blask i energię.

 Konsystencja kremu CC, nie jest może mega leka, lecz dobrze rozprowadza się na twarzy,u mnie dostosowuje się idealnie do kolorytu cery, chociaż nie mam jasnej z natury. 
Świetnie nawilża, moja twarz jest gładziutka, taka świeża po nałożeniu tego kremu CC i co najważniejsze idealnie matuje. 

Dodam jeszcze,ze nie od razu po nałożeniu na twarz moja cera staje się matowa...dopiero po upływie ok 5 minut jej błyszczenie znika i pojawia się matowość  .
Matt utrzymuje się u mnie na twarzy przez cały dzień, a wieczorem, gdy zmywam makijaż twarz jest delikatna i nadal gładziutka :)

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona działaniem tego produktu i chętnie sięgam po niego :)

Poznałam krem CC do cery jasnej, dostępny jest również w wersji: cera śniada .

Cena w sklepie Eveline wynosi 31,59 zł.
W promocji widziałam go ostatnio za nie całe 20 zł :)

Znacie ten magiczny krem , który idealnie dopasowuje się do kolorytu cery ?

23 komentarze:

  1. Cc nie miałam i nie wiem czy bym się dogadała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że się dopasowuje do koloru skóry. Może się skuszę za jakiś czas, teraz wybieram podkłady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam zazwyczaj podkładów w kolorze beżu, czy ciut delikatniejszych, bałam się,że ten krem będzie mega jasnym odcieniem...jednak jest magiczny i fajnie się dopasowuje :)

      Usuń
  3. Zaskoczyło mnie to, że zmatowił Twoją cerę. U mnie to jest największy problem przy tego typu kremach, ponieważ już po godzinie od użycia moja buzia bardzo się świeci :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja sama również byłam bardzo zaskoczona tak fajnym matem, naprawdę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, że krem tak dobrze się u Ciebie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam, ale się nie skuszę. Nie lubię się z kosmetykami Eveline.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy jeszcze nie miałam kremu CC :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam z Eveline CC na oznaki zmęczenia, podoba się mi jego lekkie krycie, które powoduje, że cera jest równomiernie pokryta i nabiera blasku:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja już jedno opakowanie zużyłam, teraz zaczynam drugie l) Lubię je :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Domyślałam się, że nie za dobrze pewnie się u Ciebie sprawuje ;)

      Usuń
  11. mam go, ale jeszcz enie jestem rpzekonana.. po pierwsym zastosowaniu jakoś dziwnie było

    OdpowiedzUsuń
  12. No proszę, fajny produkt. Ja się trochę uprzedziłam do tej firmy, co kupię to bubel.

    OdpowiedzUsuń
  13. nie znam, ale lubię krem BB od Eveline więc z tym pewnie też się polubię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy aby nie za bardzo się świeci?

    OdpowiedzUsuń
  15. Teraz moja skóra potrzebuje mocnego krycia, więc na razie nie sięgnę po Evelinowy kremik ;)

    OdpowiedzUsuń