1/14/2016

Kobo - paletka magnetyczna i cienie .

W ostatnim czasie / i jeszcze ciut wcześniej/  poznałam sporą ilość kosmetyków Kobo .
Dzisiaj przedstawię część z nich, które lubię używać i sprawiają, że każdy makijaż to radość tworzenia :) Otrzymałam je na spotkaniu blogerek .

Dzisiaj w roli głównej paletka cieni z lusterkiem na zapasy cieni oraz cztery kolory cieni, jako potencjalni lokatorzy tejże paletki .


 Zapasy cieni posiadam w czterech kolorach, trzy z nich będą w mojej paletce, jeden zmieni zapewne właścicielkę, będzie to kolor czarny, gdyż rzadko zapewne używałabym go i tak . W zamian dokupię sobie inny odcień, muszę tylko pomyśleć jaki to będzie :)


A tak prezentują się te kolorki, które na żywo są jeszcze ładniejsze  .


 Bogata formuła tych cieni zawiera korzystne dla skóry makro i mikroelementy. Cienie można stosować na sucho i mokro w zależności od pożądanej intensywności makijażu. 








Paletka magnetyczna umożliwia samodzielne komponowanie palety ulubionych kolorów cieni MONO EYE SHADOW i FASHION EYE SHADOW .



Bardzo wygodnie jest mieć tak "mieszkające" cienie i można kolory dokupić według własnego gustu .Wyjmujemy cień, wkładamy nowy i już :)



Cień o nazwie Golden Rose nr. 205 , oprócz tego,że jest niezwykle trwały to posiada intensywny, wyrazisty kolor oraz piękny metaliczny połysk .


Pozostałe dwa odcienie są również bardzo trwałe i ładnie prezentują się . O czarnym nie wypowiadam się, gdyż go nie używałam ;)


Cena zarówno paletki, jak i zapasów cieni wynosi 9,99 zł za sztukę.
Tusz, kredki, baza, róż i inne cienie ze zdjęcia poniżej pokażę następnym razem, myślę, że już razem z makijażem :)


Kosmetyki Kobo dostępne są w sklepach Drogerie Natura .

Znacie te cienie ?

Pozdrawiam :)

15 komentarzy:

  1. Super kolory. Brązy idealne na co dzień, a golden rose to już legenda. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna taka paletka magnetyczna. Ja mam ale z ardeco:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się taka paletka , no i możliwość dopierania kolorów w/g preferencji :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne są te cienie, chętnie przygarnęłabym wszystkie kolory! Z paletek magnetycznych mam tylko Inglota. Możliwe, że skuszę się na te z Kobo, bo lubię produkty tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne cienie, kiedyś marzył mi się Golden Rose . teraz mam róż ze sleeka, który wygląda bardzo podobnie do tego cienia

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam te cienie i mam ich kilka w mojej paletce, jednak ja wolę paletę magnetyczną bez przegródek, bo wtedy nie musze się ograniczać do jednej marki cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam te dwa pierwsze :)) Ich cienie ubóstwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę sobie taką paletkę kupić, bo mam kilka tych cieni Kobo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Marzę o paletce magnetycznej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdzie znalazłaś paletkę magnetyczną? Chodzę po naturach jak wariatka i szukam ich i nie mogę znaleźć. Na stronie natury też ich nie ma, powiedzieli mi ze nie ma ich w magazynie.

    OdpowiedzUsuń