Noworocznego Spotkania Blogerek w Łańcucie - część 1

  W sobotę 17 stycznia miałam okazję spotkać się w gronie znanych i / mniej znanych/ mi wcześniej blogerek z Podkarpacia. 

Spotkałyśmy się w Łańcucie w  restauracji Kamienica . 

Naszym głównym celem spotkania była pomoc finansowa, która została przeznaczona na  rehabilitację dla Tomka Depciucha. 


                                         Zapraszam na relację - duuużo zdjęć :)

    

                                            Łącznie było nas 14, oto lista uczestniczek spotkania :

1. Kasia kolorowemaliny.blogspot.com - Organizatorka

2. Asia http://encepencce.blogspot.com - Organizatorka

3. Gabi http://cosmetic-addiction.blogspot.com

4. Beata http://thisisastylishworld.blogspot.com

5. Kasia http://szminko-mania.blogspot.com/

6. Patrycja http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/

7. Bożena http://milusinka12.blogspot.com

8. Jadźka http://hedvigisokosmetykach.blogspot.com

9. Paulina http://making-myself-beauty.blogspot.com

10. Kasia http://aisakk.blogspot.com

11. Asia http://joannaa-lifestyle.blogspot.com

12. Karolina http://nicenailsbykarola.blogspot.com

13. Dorotka http://niedokoncakosmetycznie.blogspot.com

14. Magda  http://immenseness.blogspot.com

Kiedy dotarłam na miejsce większość dziewczyn już tam była, po krótkich "pogaduchach" stwierdziłyśmy,że trzeba coś zjeść, jako,że była pora obiadowa i ...zamówiłyśmy z dziewczynami pizzę :)

Była smaczna :)

Następnie pojawiła się Pani Urszula Filipowich , przedstawicielka marki Glazel Visagez i bardzo przyjemnie urozmaiciła nam to spotkanie ...miałyśmy przynieść ze sobą lusterka i przybory do makijażu, aby  posługując się kosmetykami marki Glazel Visage wykonać samodzielnie makijaże :)

Zobaczcie, jak było wesoło przy tworzeniu makijaży :)

Lusterka na stół, pędzle w dłoń i zaczęłyśmy tworzyć.

Można było wybierać w kolorach cieni ...i nie tylko, istny raj kolorystyczny :)

Było mnóstwo uśmiechów i o to chodziło :)

Kasia, jedna z organizatorek z pięknym makijażem :)

A to Asia, również organizatorka spotkania ...z pięknie podkreślonym okiem :)

Ostatnie poprawki i makijaże były gotowe  :)

Pani Ula bacznie obserwowała nasze "wybryki" ;)

A to już nasze zdjęcia grupowe :)

 Kolejny gość, który przybył na spotkanie to przedstawicielka firmy Mokosh Cosmetics, Pani Ania. 

Pani Ania, opowiadała nam o kosmetykach i rytuałach kosmetycznych. 

Dostałyśmy miseczki i szpatułki, żeby dowiedzieć się, jak prawidłowo mieszać glinki .

 Było przy tym dużo fajnej zabawy. 

Miałyśmy możliwość pooglądać, powąchać i pomacać kosmetyki Mokosh. Są to głównie olejki, olejki eteryczne, glinki i sole.  

 Wąchałyśmy olejki eteryczne. 

Porównywałyśmy sobie sól z Morza Martwego z solą bromowo-jonową i z solą karnitową z Morza Martwego. 

 W prezencie od firmy, dostałyśmy pięknie zapakowane zestawy kosmetyków. 

 Pani Ania wykonała na dłoniach Beaty peeling ....

Później Beatka pokazywała nam jego efekty, czyli gładziutkie dłonie :)

Troszkę póżniej na stołach zrobiło się kolorowo, za sprawą wszystkich wspaniałości, które organizatorki zaczęły nam rozdawać :)

                                                Pokaż...pokaża, co tam masz ? :)

  Ostatni etap spotkania, był najważniejszy, czyli licytacja, z której pieniądze

 zostały przeznaczone na rehabilitację Tomasza Depciucha. 

O Tomku możecie przeczytać tutaj. 

Były różne rzeczy do licytowania, od kosmetyków po stroje kąpielowe.

Łącznie uzbierałyśmy 726 zł i pieniążki zostały przekazane Tomkowi.

 Dziękuję Dziewczyny za miło spędzony czas w świetnym towarzystwie,cieszę się bardzo

 z tego ponownego spotkania i możliwości wsparcia licytacji na szczytny cel :)

 Kasi i Asi, naszym wspaniałym organizatorkom jeszcze raz dziękuję za zaproszenie i

 świetną organizację oraz moc prezentów, które zorganizowały  :)

Dziękuję również firmom, które zechciały przekazać upominki dla nas i na licytację.

W następnym wpisie dokładnie pokażę moje nowości kosmetyczne i nie tylko, które 

ze sobą przywiozłam do domu .

Pozdrawiam Wszystkich :)