Czasami po prostu potrzeba jakiegoś "wspomagacza", gdy coś złego dzieje się z włosami i nie tylko z nimi.
Nie często sięgam po suplementy, lecz od czasu do czasu mam z nimi styczność .
Tym razem zapoznałam się z produktem PiLOXIDiL vital firmy Ganexo .
Cyt ."Jest to suplement diety oparty na formule hair BOOST /połączenie substancji ziołowych i witamin/ z dodatkiem kompleksu zawierającego cynk selen, ryboflawinę, D-biotynę oraz wyciąg z ziela skrzypu polnego, którego składniki pomagają zachować zdrowe włosy i skórę.
Ponadto składniki preparatu pomagają chronić komórki przed stresem oksydacyjnym, czyli szkodliwym działaniem wolnych rodników.Zdrowe, dobrze odżywione i zadbane włosy lepiej znoszą czesanie i upinanie."
Na opakowaniu znajduje się wiele potrzebnych informacji / wewnątrz opakowania jest jeszcze ulotka/.Piloxidil vital jest szczególnie zalecany w przypadku włosów osłabionych, przesuszonych, pozbawionych blasku , zwłaszcza, gdy ktoś używa często suszarki, prostownicy, lokówki.
Przyznam,że z tych 3 rzeczy suszarkę stosuję najczęściej .
Farbowanie również działa zazwyczaj na niekorzyść włosów oraz oczywiście promieniowanie słoneczne, czy chlorowana woda.
Włosy często farbuję, więc włosy są narażone na te złe czynniki...przed słońcem też nie zawsze da się ukryć, więc i kolejny czynnik mam niekorzystny...
Zatem, gdy nasze włosy są narażone na te wszystkie niekorzystne działanie z zewnątrz ...wtedy możemy sięgnąć po produkt, jakim jest Piloxidil vital i on ma za zadanie wzmacniać włosy od wewnątrz :)
Skład
Tabletka nie jest bardzo duża, dobrze się ją połyka, z wierzchu ma taką perłową powłokę, która jest ciut śliska :)
Czy warto sięgnąć po ten suplement diety ?
Myślę,że tak.
W opakowaniu mamy 60 tabletek, czyli miesięczna kuracja,dawkowanie to 1 tabletka dwa razy dziennie, rano i wieczorem.Przyznam, że czasem zawodziła mnie pamięć, wiec nie zawsze moja systematyczność się sprawdziła...a wiadomo,że efekty powinny być najlepiej zauważalne przy odpowiednim dawkowaniu . Tak więc kuracja moja trwała ciut dłużej .
Efekty ?
Latem o włosy dbam bardziej również i od zewnątrz, mam na myśli nawilżanie ich...tutaj doszła jeszcze kuracja działająca od wewnątrz, więc włosy zyskały na lepszym wyglądzie .Stały się grubsze, lepiej się układały i wyglądają nadal na bardziej zdrowe .
Chyba nawet i ciut mniej wypadają, chociaż od czasu do czasu jakiś włos wypada też / zwłaszcza podczas mycia/;)
Zapraszam na stronę , gdzie więcej można dowiedzieć się o produkcie >Piloxidil.pl <firmy Ganexo :)
A jak mają się latem Wasze włosy ? Nie wypadają bardziej ?
Pozdrawiam :)
ja zauważyłam poprawę wyglądu paznokci, już koczę pierwsze opakowanie
OdpowiedzUsuńnie iwerze w tgo rodzaju suplementy :)
OdpowiedzUsuńLubię używać takich suplementów na włosy, ale póki jestem w ciąży to odstawiłam. Ale po ciąży znowu zacznę brać jakieś suplemenciki na włosy :)
OdpowiedzUsuńWłosa nie da się odżywić od wewnątrz, bo włos jest martwy. Możemy jedynie wzmocnić jego cebulkę :)
OdpowiedzUsuńNie lubię suplementów w tabletkach, preferuję naturalną suplementację. Mam zamiar zacząć pić skrzyp i pokrzywę, ale na razie mam już w szafce tyle ziółek, że kolejne się nie zmieszczą :D
Raczej się nie skuszę, bo na razie nie mam problemów z wypadaniem włosów :)
OdpowiedzUsuńRównież rzadko sięgam po suplementy :)
OdpowiedzUsuń