Najnowsza linia Dove Derma Spa Cashmere Comfort to świetne trio dla skóry suchej, która potrzebuje dobrego wsparcia kosmetycznego. Ich zapach jest dosyć intensywny i słodki zarazem, więc osoby lubiące takie aromaty będą na pewno zadowolone.
Trio, które poznałam składa się z balsamu i masła do ciała oraz kremu do rąk.
Nowa linia produktów marki Dove DermaSpa pomaga skórze utrzymać hydrolipidową równowagę, dzięki czemu chroni ją przed nadmiernym wysuszaniem i widocznie poprawia jej kondycję pozostawiając skórę kaszmirowo gładką.
Luksusowy charakter tych produktów podkreśla wyjątkowy, zmysłowy zapach. Każda z linii ma zdefiniowany niepowtarzalny kod zapachowy. Autorką wszystkich kompozycji zapachowych jest światowej sławy kreatorka zapachów – Ann Gottlieb – prawdziwa guru w świecie perfumiarzy, autorka zapachów ekskluzywnych marek na całym świecie.
MASŁO DO CIAŁA
Dzięki zawartości masła shea masło do ciała Dove z serii Cashmere Comfort nie tylko doskonale nawilża, ale również wygładza skórę. Mikroelementy wchodzące w skład kosmetyku przy kontakcie ze skórą, świetnie wnikają w głąb naskórka dając skórze niezwykle fajne nawilżenie.
Masło posiada zdecydowanie najbardziej treściwą konsystencję z tych trzech kosmetyków, które poznałam. Pomimo to wchłania się w skórę dosyć szybko, przynosząc w efekcie końcowym aksamitną miękkość, ukojenie i zapach , który długo utrzymuje się na skórze.
Opakowanie to plastikowe, zakręcane pudełko oraz folia/sreberko, które zabezpiecza opakowanie .
BALSAM DO CIAŁA
Nawilżający balsam do pielęgnacji całego ciała to również szybki sposób na skórę nawilżoną, przesuszenie szybko znika dzięki niemu. Lekka formuła sprawia, że balsam szybko wchłania się.
Wygodna w użyciu, miękka tuba, z zamknięciem na zatrzask.
Opakowanie jest zamykane na >klik<, co jest bardzo wygodne i lubię takie rozwiązania.
KREM DO RĄK
Przeznaczony do bardzo wysuszonej i zarazem delikatnej skóry dłoni.
To kosmetyk, którego używam najczęściej jesienią i zimą, latem mniej, gdyż wtedy nie mam aż tak przesuszonych dłoni.
Zapewnia też szybką regenerację wysuszonego naskórka, pozostawiając skórę dłoni odżywioną oraz gładką .
Opakowanie to wygodna w użyciu, miękka tubka, jest ona zakręcana.
Jego konsystencja jest leka, fajnie wchłania się i pozostawia na dłuższy czas swój niesamowity zapach na dłoniach. Wystarczy niewielka ilość, by nawilżyć całe dłonie.
Opakowania są estetyczne i bardzo podobają mi się. Jak widać minimalizm potrafi być elegancki i miły dla oka :)
Ceny i pojemności:
Masło do ciała 24,99 zł / 300 ml
Balsam do ciała 21,99 zł / 200 ml
Krem do rąk 13,99 zł / 75 ml
Dostępność: drogerie kosmetyczne, sklepy internetowe .
Ciekawa jestem, czy znacie te produkty ?
Pozdrawiam :)
Miałam trzy kremy z serii Derma Spa i niestety bardzo się rozczarowałam. Niebieskiej serii jeszcze nie miałam okazji poznać, choć obawiam się że mogłoby się skończyć jak poprzednim razem, oby nie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ta seria okazałaby się bardziej odpowiednia :)
Usuńduuugie składy
OdpowiedzUsuńLubie produkty z Dove od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię :)
OdpowiedzUsuńI ja ją polubiłam :)
UsuńTen krem do rąk mam ochotę wypróbować bo jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJesienią, czy zimą kremik zawsze przydatny jest :)
Usuńoj, dawno nie miałam nic z Dove :)
OdpowiedzUsuńRenatko polecam wypróbować jakąś nowość Dove :)
Usuńbardzo lubię kosmetyki dove, chętnie poznałabym tą linię.
OdpowiedzUsuńDla mnie masło najlepsze.
OdpowiedzUsuń