Świąteczny czas /i nie tylko/ umilały mi dwa nowe dla mnie produkty, które bardzo kojarzą się z latem.
Poznałam takie wersje zapachowe :
-Home Garden /domowy ogród/
-Relaxing Lavender /odprężajaca lawenda/
Odświeżacze w aerozolach, choć skutecznie neutralizują przykre zapachy, ich działanie jest ulotne. Dlatego dla długotrwałej świeżości warto wypróbować nowość – patyczki zapachowe Brait Home Parfum.
Flakoniki te wypełnione są olejkami zapachowymi o specjalnie skoncentrowanej formule. Dzięki temu zapach jest stopniowo i równomiernie uwalniany zapewniając aromatyczną świeżość nawet przez 4 tygodnie.
Książeczka bardzo spodobała mi się, jest bardzo ciekawa i ładna, wewnątrz kryje kulistą buteleczką i patyczki rattanowe.Jest to zapach odprężającej lawendy.
Brait Home Parfum to także subtelny element dekoracyjny, gdyż ratanowe patyczi eksponowane są w białych, ceramicznych wazonikach, lub mniejszych, szklanych umieszczonych w opakowaniach w postaci książeczki, co jest bardzo ciekawe i ładne.
To oryginalna dekoracja wnętrza stanowiąca alternatywę dla /droższych / odświeżaczy elektrycznych.
Jest to też bezpieczne rozwiązanie, szczególnie, gdy w domu przebywają małe dzieci i zwierzęta / świece zapachowe i kadzidełka trzeba zapalać, a te patyczki pachną cały czas/ .
Zestaw zawiera takie elementy .
Zapach Home Garden jest ładny, kwiatowy, przyjemny, nie za mocny , dla mnie i mojej rodziny idealny, ciut delikatniejszy od lawendowego aromatu :)
Są to zapachy lekkie i nie duszące, w pomieszczeniu wytwarzają subtelny aromat i to mi się bardzo spodobało, gdyż nie lubię mocnych i duszących zapachów i takich też nie stosuję, zwłaszcza dlatego,że w domu przebywa dziecko / nie malutkie, lecz jednak dziecko/ .
Zapach obydwu produktów, które poznałam przez długi czas da się wyczuć w powietrzu, początkowo są chyba mocniejsze , póżniej stają się ciut delikatniejsze / albo przyzwyczailiśmy się do zapachu/ .
Brait Home Parfum dostępne są w kilku wariantach zapachowych, wersje w ceramicznych wazonikach to :
-Oriental Flowers /orientalne kwiaty/
-Spring Morning / wiosenne kwiaty/
-Home Garden /domowy ogród/
Koszt za 75 ml ok. 12 zł.
Natomiast patyczki ukryte w książeczkach to :
-Crystal Air / krystaliczne powietrze/
-Paradise Flowers / rajskie kwiaty/
-Relaxing Lavender /odprężajaca lawenda/
Koszt za 40 ml wynosi ok 7 zł .
Zapachu lawendy to ja nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńJest jeszcze wybór w innych wersjach zapachowych, może tamte polubiłabyś :)
UsuńBardzo ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńOstatnio przekonałam się do tego typu zapachów :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach lawendy :) Pięknie wyglądają te dyfuzory.
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lawendę :) Bardzo efektownie wyglądają te dyfuzory :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie patyczki, w domu zawsze musi pachnieć.
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu odświeżacze :)
OdpowiedzUsuńchodzą za mna te patcyzki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń