9/09/2015

Dwa kremy Vaseline i rękawiczki :)

 Chłodniejsze dni zaczęły się i moje dłonie już zareagowały na taką pogodę...zawsze tak dzieje się,że stają się od razu bardziej szorstkie, da się wyczuć od rana, że potrzebują większej dbałości o nie.

Tym razem zafundowałam im pielęgnację z kremikami Vaseline i dodatkowo na noc zakładam bawełniane rękawiczki :)


 Pojemność każdego z kremów to 75 ml , na opakowaniach znajdują się oczywiście przydatne informacje na ich temat.


 Vaseline intensive care z aloesem posiada też filtr SPF 15 .
Super nawilża, natychmiast wchłania się , od razu odczuwam uczucie ukojenia, wygładzenia podrażnionej i szorstkiej skóry.
Zapach jest przyjemny, taki świeży "zielony", wiosenny można rzec :)
Rękawiczek bawełnianych używam na noc. Nakładam wtedy grubszą warstwę kremu, chwilkę czekam na wchłonięcie i rękawiczki lądują na dłoniach, mam wrażenie i odczucia,że dzięki ich ciepłu krem /kremy/ fajniej działa :)

                                                        Tak prezentuje się ...z przodu...
                                                                  ...i z tyłu :)
                                                                        SKŁAD
                                    Konsystencja rzadka , prawie lejąca .

                  Vaseline intensive care healthy hands stronger nails with keratin .


Różowy krem ma dodatkowo działać pozytywnie na paznokcie i według informacji na opakowaniu mają one stać się 10x mocniejsze w 2 tygodnie.
Jak działa na moje dłonie ?
Nawilża je bardzo fajnie, regenerując suchą i tą bardziej niż zwykle suchą skórę, paznokcie ładniej błyszczą, widzę ten efekt, gdyż aktualnie zrobiłam przerwę w stosowaniu lakierów do paznokci.
Wchłanianie jest świetne obydwu produktów i nie pozostawiają tłustej warstwy.

Jedynie zapach kremu "różowego" był dla mnie trochę dziwny na początku.....póżniej zmienia się na łagodniejszy, jakby różany i nawet przyjemny.

                                                                    SKŁAD
 Konsystencja obydwu produktów jest rzadsza, niż większości znanych mi kremów do rąk .

Cena każdego z kremów nie przekracza 10 zł, widziałam w sklepie internetowym nawet za nie całe 7 zł.

Znacie te produkty do pielęgnacji dłoni ?

Pozdrawiam.

14 komentarzy:

  1. Świetny zestaw. Niestety nie znam jeszcze tych kremów, a na paczuszkę z nimi wciąż czekam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam,że kremy ciekawe i fajnie się sprawują. Ten różowy jest już ze mną chyba ok miesiąca,zielony krócej :)

      Usuń
  2. Ciekawe produkty. Ja jeszcze nie miałam ich okazji wypróbować, ale kto wie :P Drogeria jest blisko :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tych produktów, ale z Vaseline mam mini wazelinę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe te kremiki,jeszcze nie uzywałam..

    OdpowiedzUsuń
  5. Na tą porę roku idealne :) Moje dłonie też potrzebują już intensywniejszej pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam, ale warto wypróbować bo cena fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mi by sie na arzie rpzydaly takie mocne kremy do stóp ;) z dlońmi nie ejst tak xle ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chemiczne kosmetyki omijam szerokim łukiem :) nawet te do dłoni ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe kremy :) Nie używałam ich jeszcze. Ta różowa wersja bardzo mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja mam ten różowy - jest super
    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moim dłoniom by się przydała taka kuracja :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak to: "kremikami"? Dlaczego po prostu nie kremami??? Dlaczego dzisiejsi młodzi ludzie łamią nóżki i rączki, kupują sobie ubranka, buciki i kremiki? Powariowaliście wszyscy, uważacie ze tak jest bardziej miło i grzecznie czy jak?
    A poza tym: za niecałe, a nie za "nie całe".

    OdpowiedzUsuń