Witam !
Złota maska 24k Estetica. Jest to produkt , który kosztuje około 10 zł, przynajmniej ja takie ceny znalazłam w sieci .
Unikalna matryca kolagenowa z dodatkiem kwasu hialuronowego połączona z naturalnym olejkiem różanym, wyciągiem ze złotego korzenia i lukrecji.
Biozgodna z ludzką tkanką formuła aktywnie przenika w głąb skóry.
Natychmiast po zetknięciu odżywione i pobudzone komórki naskórka, przyspieszają jego regenerację, wygładzając zmarszczki i przywracając zdrowy blask.
Biozgodna z ludzką tkanką formuła aktywnie przenika w głąb skóry.
Natychmiast po zetknięciu odżywione i pobudzone komórki naskórka, przyspieszają jego regenerację, wygładzając zmarszczki i przywracając zdrowy blask.
Opakowanie zawiera produkt, który posiada piękny kolor, gdyż maska wygląda jak złoto w formie "śliskiej". Maska jest gruba raczej, taka jakby gumowa.
Zanurzona jest ona w sporej ilości serum zamkniętym w opakowaniu . Na opakowaniu znajdują się informacje na temat produktu.
Po nałożeniu maska trzyma się twarzy, chociaż uważam i tak, że najlepiej jest w niej po prostu spocząć i spokojnie położyć się, aby co chwilę nie trzeba było jej poprawiać.
Na opakowaniu znajdziemy informację o najlepszych efektach i żeby uzyskać naprawdę świetny efekt trzeba używać jej regularnie 2-3 razy w tygodniu.
Ja zazwyczaj przed wszelakimi maskami, maseczkami robię ulubiony peeling twarzy, osuszam skórę , maskę odsączam delikatnie z nadmiaru serum i nakładam na twarz na czas około 20 minut .
Działanie: nawilżenie, poprawa gęstości, napięcia i kolorytu skóry, wygładzenie zmarszczek, aktywizacja uśpionych komórek do intensywnej samoodnowy, zmniejszenie widoczności siatki naczyń krwionośnych i śladów po bliznach, spowolnienie procesu starzenia, zmniejszenie przebarwień, rozświetlenie.
Na tym zdjęciu widać, że serum jest sporo w opakowaniu.
Ja widzicie nie wyglądam w tej masce jak ta pani z opakowania, gdyż maska u mnie aż tak ładnie i dokładnie nie przylega do twarzy ;) . Dodam, że nic jej nie ulepszałam, w sensie nacinania, czy podcinania, jest taka, jaką wyjęłam z opakowania.
Najbardziej w tym produkcie podoba mi to niesamowite ukojenia skóry, gdy twarz styka się z maską ...ochłoda, relaks niesamowity i ogromne nawilżenie, które da się odczuć jeszcze przez jakiś czas. Co najważniejsze nie podrażnia mojej skóry .
Jak za taką cenę to maska całkiem dobrze sprawuje się.
Ciekawa jestem, czy znacie ten produkt ?
Pozdrawiam:)
Chcem!^^Myślę, że pani ze zdjęcia nie ma tej maski na twarzy, tylko to jakiś photoshop :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na KONKURS!
Ja jestem średnio nastawiona do złotych masek, bo jedna ostatnio mi wyrządziła kataklizm na twarzy :)
OdpowiedzUsuńLubię takie maski :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi maskami, poza tym stosowanie takich masek finansowo wychodzi zawsze sporo. Lepiej zainwestować np: w glinkę.
OdpowiedzUsuńu mnie też się sprawdziłą :)
OdpowiedzUsuńTakich maseczek u mnie nie było jeszcze i trzeba to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, fajnie jest wypróbować i przekonać się osobiście jak działają :)
UsuńBardzo lubię tego typu maski. Od razu po nałożeniu czuć przyjemna ulgę i nawilżenie
OdpowiedzUsuńTo prawda, też lubię to uczucie :)
Usuńja za tymi maskami nie przepadam :P
OdpowiedzUsuńI tak czasem bywa...
UsuńNie miałam tych masek. Choć ogólnie bardzo lubię takie maseczki.
OdpowiedzUsuńDla mnie to była tż pierwsza styczność z tą maseczką ;)
Usuń