Witam :)
Dzisiaj pyszne danie, które bardzo lubimy i w sumie polubiłam jego przygotowywanie, gdyż wcześniej wydawało mi się to zbyt czasochłonne ;)
Takich składników użyłam :
Mięso gulaszowe - 500 g
cebulka mała - 2 szt.
marchewka - 2 szt.
papryka - 1 szt.
mąka pszenna - 3 łyżki
czosnek - 1 szt.
woda - 1 i 1/2 litra
- przyprawy ulubione, przyprawa do gulaszu, papryka w proszku, sól, pieprz - do smaku
ziemniaki - 6 szt.
jajko - 1 szt.
mąka pszenna - 2 łyżki
sól, pieprz, lub też inne przyprawy - 1 do smaku
oliwa do smażenia placków
Najpierw zaczynam od pokrojenia mięsa w kostkę . Obsypuję delikatnie mąką i obsmażam na patelni przez około 15 minut na wolnym ogniu
Przygotowuję sobie garnek z wodą potrzebną do dalszego duszenia mięsa, dodaję tam wszystkie przyprawy i warzywa, następnie przekładam tam też podsmażone mięso i całość ma się dusić przez ok 1,5 h .Oczywiście należy pamiętać o tym, aby od czasu do czasu mieszać nasz gulasz, zapobiegnie to oczywiście przywarciu do spodu garnka i unikniemy przypalenia tych pyszności .
Papryka w moim gulaszu jest pokrojona w kostkę, cebulka drobno posiekana zostaje podsmażona na złoty kolor, marchewka to też drobna kostka .
Na sam koniec dodaję mąkę pszenną rozmieszaną z wodą , aby gulasz zyskał gęściejszą konsystencję, gdyż zazwyczaj jest zbyt rzadki .
Teraz pora na przygotowanie placków ziemniaczanych – ziemniaki obieram, ścieram na tarce o najmniejszych oczkach i odsączam delikatnie z nadmiaru wody.
Cebulę obieram, drobno siekam i dodaję do startej masy ziemniaczanej. Doprawiam do smaku solą i pieprzem, dodając też jajko i 2 łyżki mąki lub więcej też . Teraz pozostaje jedynie dokładnie wymieszać i smażyć placki z obydwu stron na złocisty kolorek .
Dla urozmaicenia wymyśliłam też takie malutkie placuszki, zamiast jednego dużego :)
Cieplutkie placki ziemniaczane polewam sosem gulaszowym w dowolnej ilości :).
Do tego placka najlepiej smakują wszelakie surówki, zwłaszcza takie, które uwielbia rodzina .
Smacznego :)
Cebulę obieram, drobno siekam i dodaję do startej masy ziemniaczanej. Doprawiam do smaku solą i pieprzem, dodając też jajko i 2 łyżki mąki lub więcej też . Teraz pozostaje jedynie dokładnie wymieszać i smażyć placki z obydwu stron na złocisty kolorek .
Dla urozmaicenia wymyśliłam też takie malutkie placuszki, zamiast jednego dużego :)
Do tego placka najlepiej smakują wszelakie surówki, zwłaszcza takie, które uwielbia rodzina .
Uwielbiam! To jedna z moich ulubionych potraw
OdpowiedzUsuńSuper, ja również lubię bardzo :)
Usuńale kusisz, jak ja dawno tego nie jadłam
OdpowiedzUsuńswoją drogą świetny masz ten podłużny talerz i miseczki
A to ta całość nie jest nawet jednym kompletem, lecz razem pasuje do siebie ;)
UsuńSmakowitości.
OdpowiedzUsuńLubię to danie :)
OdpowiedzUsuńJak pysznie przygotowany i podany :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJa staram się przekonać moje dzieci do jedzenia surówek ale na razie bezskutecznie :( ale nie tracę nadziei. Przekonałam ich do picia filtrowanej wody wiec może za jakiś czas i z warzywami się uda :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie...znam to i też staram się cały czas, aby córka jak najwięcej zjadała surówek, lecz skutek jest różny ;)
Usuń