11/05/2012

Sudomax - recenzja.

Oto kilka przydatnych informacji na początek .
Hipoalergiczny i Antybakteryjny krem SUDOMAX z tlenkiem cynku przeznaczony jest dla dzieci i dorosłych.
SUDOMAX polecamy do zastosowania przy:
- odparzeniach,
- podrażnieniach i zaczerwienieniach skóry (np: po depilacji),
- skórze trądzikowej i skłonnej do wyprysków - stosować punktowo,
- drobnych otarciach i skaleczeniach,
- zmianach skórnych spowodowanych ukąszeniami przez insekty,
- zaczerwienieniach skóry spowodowanych nadmiernym opalaniem.

A teraz przedstawiam moje spostrzeżenia .

Krem Sudomax  sprawdził się u nas bardzo dobrze.Dla siebie używam go na różne mankamenty skóry,typu zaczerwienienia ,drobne wypryski na twarzy,czy w innym miejscu całego ciała.Po depilacji również łagodzi podrażnienie i jest pomocny.

Jednak największe zadanie ,z którym przyszło się zmierzyć u nas temu produktowi to odparzenie pupy u córeczki ,gdy przechodziła ostrą biegunkę .Krem wtedy spisał się na medal i był moim wielkim pomocnikiem.  Kilkanaście razy w ciągu dnia był w użyciu .
 Łagodził on powstałe odparzenia i skóra powoli wracała do takiego stanu,że dziecko już nie musiało cierpieć i odparzenia powoli zmniejszały sie aż do momenty,gdy nie został po nich ślad . 


Różnorodność wielkości opakowań sprawia,że każdy może sobie wybrać odpowiednie dla siebie- większe lub mniejsze.Dostępne pojemności : 230 g,110 g,55 g oraz próbki w małych opakowaniach .



Ładne i estetyczne opakowanie to również jest plusem.


 Konsystencja tego kremu jest bardzo fajna,delikatna w dotyku,bez problemu się go nakłada na wybrane miejsce .
Zapach również dosyć przyjemny .




Na pewno nie zabraknie go u nas przez najbliższy czas,gdyż sprawdził sie i nie zamierzam z niego rezygnować ,Bardzo fajne jest w nim to,iż jest odpowiedni zarówno dla dzieci,jak i dorosłych.

4 komentarze:

  1. Twój blog został wyróżniony: http://kasiulekkochany.blogspot.com/2012/11/wyroznienie-mojego-bloga.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Sudomax-u nie stosowałam, obecnie używam Sudokremu i bardzo go sobie chwalę!

    OdpowiedzUsuń