Włosy suche ,cienkie i zniszczone wymagają odpowiedniej pielęgnacji - wiadomo ,nie od dziś ....
Ja co prawda nie mam bardzo cienkich włosów ,lecz ta odżywka sprawia,że są fajne ,miękkie i ładnie się układają ,użyłam jej kilkanaście razy a póżniej podzieliłam się z nią z moją mamą,która ma włosy naprawdę suche i cienkie ,dosyć zniszczone wszelkimi zabiegami i tutaj ta odżywka ma co robić i radzi sobie z powierzonym zadaniem bardzo dobrze.
Zapach bardzo ładny ,delikatny ,troszkę taki wiosenny jakby .Wyczuwam tam nutę słodkości,zielonej herbaty połączonej z kwiatami .
Wewnątrz mieści się 150 ml odżywki płynnej,koloru zielonkawego .Po wstrząśnięciu opakowaniem jest taki bardziej biały /mleczny/.
Fajną zaletą na pewno jest to,że nie trzeba jej spłukiwać,zarówno ja,jak i mama lubimy tego typu produkty .
Według mnie najfajniej stosuje się ten produkt na lekko wilgotne włosy ,można również rozpylać na suche a póżniej trzeba dokładnie rozczesać je.
Podsumowując odżywkę i jej działanie śmiało mogę napisać ,korzystając opinii dwóch osób ,że jest całkiem fajna ,sprawia,że włosy zyskują nawilżenie,dzięki czemu nie są aż tak bardzo przesuszone i fajniej wyglądają.
Dodatkowo ładnie błyszcza i są takie "pełne życia " .
Jest również dosyć wydajna :)
Więcej na temat tej odżywki >MARIONKOSMETYKI< .
Muszę ją kupić :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam te odżyweczki:)
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz ją teraz miałam i pozytywne wrażenia zostawiła :)
UsuńChyba będę musiała się za nią rozejrzeć, bo moje włosy latem jakieś humorzaste się robią ;)
OdpowiedzUsuńWarto ,bo całkiem fajna jest a zapach super ,jak dla mnie :)
Usuńmam włosy grube ale też używam różnych psikaczy, głównie gliss kura
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam taką różową z Gliss..i zapach tez chyba tamta miała taki troszkę słodki ,kojarzyła mi się z tamtą właśnie .
UsuńTo coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńfajna, w sam raz na ochronę przed słońcem :)
OdpowiedzUsuńlubię odżywki z mariona :)
OdpowiedzUsuńZ Marion miałam jedynie szampon w saszetkach:)
OdpowiedzUsuńJa również mam szamponik w saszetce ,lecz czeka jeszcze na wypróbowanie :)
UsuńSwojego czasu zastanawiałam się nad jej zakupem, więc może teraz się zdecyduje :) Lubię taką formę odżywek :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt , ja jeszcze nie kupowałam nic z Marion ;P.
OdpowiedzUsuńnie znam a szukam właśnie czegoś nabłyszczającego do włosów :)
OdpowiedzUsuńFajna odżywka :)ja jednak staram się teraz unikać alkoholu w produktach do włosów :)
OdpowiedzUsuńObecnie nie używam taki odżywek.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te odżywki, których nie trzeba spłukiwać. Tej jeszcze nie miałam...
OdpowiedzUsuńwygodne są w użytkowaniu i to bardzo :)
UsuńChętnie się na nią skuszę ;)
OdpowiedzUsuńHej ;) Bardzo mi zalezy na tym, abyś weszła na mojego bloga, kliknęła w baner martofchina.pl. Jak klikniesz to napisz mi w komnetarzu,a ja w następnym poście polecę twojego bloga . Proszę, bardzo mi na tym zalezy <3
niikablog.blogspot.com
możliwe ze spróbuję bo schodziłam w styczniu z czarnego koloru włosów :)
OdpowiedzUsuńmimo tego że już troszkę czasu minęło nadal są poniszczone..
pozdrawiam , obserwujemy ? :)
to coś dla mnie ! :)
OdpowiedzUsuńNigdzie nie widziałam kosmetyków tej firmy
OdpowiedzUsuń