7/17/2015

Dwie odżywki Pilomax .

Nie znałam wcześniej tych produktów, więc byłam jak najbardziej ciekawa działania. W sumie to nie za często stosowałam odżywki w formie sprayu, raczej sporadycznie.
Jakie są te dwa produkty ? Zapraszam do zapoznania się z moją opinią i...córeczki, gdyż ta w niebieskim opakowaniu służy również jej włosom .


 Są to odżywki bez spłukiwania i przyznam,ze polubiłam ten fakt...myję włosy , osuszam, rozpylam odżywkę i gotowe...oczywiście oszczędność czasu jest , prawda ? ;)  To lubimy :)

Można stosować je również na suche włosy i tą niebieską / dla dzieci/ właśnie tak częściej stosowałyśmy, zwłaszcza rano, gdy córka miała jeszcze dłuższe włosy była bardzo pomocna .

Włosy faktycznie łatwiej rozczesywały się ...a do tego zapach jest bardzo ładny ...a wiadomo,że i te mniejsze dziewczynki lubią już "pachnidełka" :)

Często słyszałam takie słowa : "Mamo, gdzie moja odżywka pachnąca ?" :)

Właśnie, czyli nic dodać, nic ująć... stwierdzam,że ten produkt lubimy bardzo :)
    Na etykiecie można przeczytać jeszcze o dodatkowych zaletach tej odżywki .
                           Rozpylanie jest wygodne, dozowniki nie zacinają się .
 Teraz kolej na moją odżywkę do włosów ciemnych, gdyż takie aktualnie posiadam .
 Lubię jej działanie, zapach...efekt "ujarzmienia" włosów niesfornych jest widoczny .

Lepiej i ładniej układają się i są nawilżone .
Aktualnie moje włosy straciły na długości, więc z rozczesywaniem nie mam problemu, lecz jeszcze kilkanaście dni temu faktycznie tak było,że szczotka gładko "płynęła" po włosach, bez większych przeszkód, czyli produkt działa .


Dla mnie są to bardzo fajne produkty i od ciekawości działania.. przeszłam w stan zadowolenia z nich :)
Na stronie PILOMAX można zapoznać się również z innymi produktami .

Pozdrawiam Wszystkich :)

11 komentarzy:

  1. Obie odżywki bardzo lubię używać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aktualnie mam maskę z Wax'a właśnie do włosów ciemnych, mimo wszystko dokupię odżywkę :D
    Zapraszam do mnie, 150obs i rusza naprawdę konkretne rozdanie :D KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odżywek w spray'u tej firmy jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. niby znam tą markę, ale nie widziałam, że mają odżywki w sprayu
    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię Pilomax... ale tych odżywek nie miałam :o)

    OdpowiedzUsuń
  6. Firmę znam ale produktów nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niby fajne, ale dla mnie osobiście zbędne :) Chociaż tą niebieską chyba kupię swojej siostrzenicy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam ani jednej ani drugiej. Lubię odżywki bez spłukiwania, ale takie tradycyjne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz widzę tę niebieską.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam tych odżywek, ale mam taką z ochroną przed słońcem, Pilomax Sun się chyba nazywa, ale jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń