Przeznaczenie: SKÓRA TŁUSTA I PIELĘGNACJA WŁOSÓW TŁUSTYCH.
Glinka Rassal jest francuską glinką opracowaną przez laboratorium LES ARGILES DU SOLEIL po długich i wnikliwych badaniach terenowych i laboratoryjnych. W wyniku tych badań opracowano minerał (rudę) z grupy montmorillonitu (lava).
Glinka RASSAL jest glinką, która łagodnie oczyszcza każdy rodzaj skóry lub włosów. W szczególności polecana jest do skóry tłustej i włosów przetłuszczająch się. Posiada dobrewłaściwości myjące (oczyszczające) ale nie zawiera chemicznych substancji czynnych (baza myjąca), nie pieni się. Glinka ta wzbogaca skórę w jony minerałów oraz posiada wysoką jakość.
Skład mineralny: glinka jest bogata w składniki mineralne
Glinka zawiera naturalne minerały, oczyszczone mechanicznie, bez żadnych dodatków chemicznych, sztucznych barwników i nie jest sztucznie perfumowana (jest w 100% naturalna, suszona na słońcu, niejonizowana).
INCI : Aqua (water), Montmorillonite (french lava clay), Potassium sorbate, sodium benzoate
Jest to wygodny w użyciu produkt, gdyż jest to pasta o masie 100 g - gotowa od razu do użycia.
Wyciskamy z tuby i nakładamy na twarz, pozostawiamy na skórze średnio 5-7 minut .
U mnie myślę,że zazwyczaj jest to ten krótszy czas, gdyż glinka dosyć szybko zasycha,i nie należy dopuścić do jej zaschnięcia na twarzy chociaż, więc gdy chcę ją "potrzymać " dłużej spryskuję twarz co chwilkę mgiełką i znowu nie odczuwam wysychania.Tak wydłużam sobie o 2 minut ten czas :)
Glinka jest bardzo gęsta, więc ja zamierzałam nawet sobie ją ciut "rozcieńczyć" wodą przed pierwszym użyciem...lecz zrezygnowałam i bez tej czynności da się rozprowadzić ją na twarzy :)
Stosuję czasem cieńszą, czasem grubszą warstwę, w zależności również od czasu, jaki chcę ją mieć na twarzy :)
Zapach nie jest jakiś mega przyjemny, raczej mało przyjemny, lecz naturalne minerały raczej nie pachną , a glinka nie jest przecież sztucznie perfumowana. Nie jest jednak zapach problemem dla mnie, gdyż działanie produktu wszystko wynagradza :)
Dzięki tej glince moja skóra jest bardzo dobrze oczyszczona z zanieczyszczeń , gładka , zmiękczona i miejsca, które najbardziej się przetłuszczają, czyli czoło i nos zyskują wiele dobrego :)
Osobiście uwielbiam od jakiegoś już czasu glinki, więc nikogo nie zaskoczę stwierdzeniem, że z tą również się bardzo polubiłam. Na włosy nie stosowałam , lecz ciekawi mnie jak sprawdziłaby się w tej roli. W sklepie GRANDI jej cena wynosi 15 zł .
Ktoś stosował ją może na włosy ?
Miałam czerwoną i również się u mnie sprawdziła:) zieloną mam w planach kupić:)
OdpowiedzUsuńCzerwona też na pewno fajna, mam ...lecz z innej firmy :)
UsuńMam ją i jest świetna ;P
OdpowiedzUsuńSuper,że i u Ciebie się sprawdza :)
UsuńPróbowałam przekonać się do glinki ale niestety każda maseczka wysusza moją cerę :(
OdpowiedzUsuńTa bywa czasem...spróbuj może krócej trzymać na twarzy / chociaż pewnie próbowałaś tego sposobu już/ .
UsuńTej nie znam, ale mogę Ci polecić marokańską glinkę z tej firmy. Jest genialna, bezzapachowa i daje doskonałe efekty, na skórze, na włosach ... spróbuj koniecznie.
OdpowiedzUsuńPowiadasz,że i na włosy fajna ...chyba muszę się skusić i użyć tej mojej też na włosy :)
Usuńz tej serii miałam glinkę żółtą. bardzo polecam, podoba mi się łatwość użycia,nie trzeba dodawać wody, mamy gotową "pastę"
OdpowiedzUsuńWiele dobrego czytałam na temat tej glinki i chętnie bym ją wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńW tej chwili używam czarnej glinki, strasznie szybko zasycha na twarzy muszę ją nawilżać, aby nie pozostał mi dosłownie "beton".
OdpowiedzUsuńO...czarnej nie poznałam jeszcze , jestem ciekawa jej bardzo :)
UsuńTa moja też zasycha szybo, na zdjęciu widać, jak jest "zroszona" mgiełką i jest wtedy ok znowu przez chwilkę :)
Ja też bardzo lubię glinki, działają zbawiennie na moją mieszaną cerę :)
OdpowiedzUsuńCałe szczęście,że i u mnie się sprawdzają, żałuję tylko,że tak póżno je poznałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam glinki! Super, że ta jest od razu gotowa do użycia:)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie mocno tą glinką :)
OdpowiedzUsuńooo, fajna
OdpowiedzUsuńByć może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńLubię zieloną glinkę ;)
OdpowiedzUsuńBędę musiała w końcu jakąś kupić :)
OdpowiedzUsuńTestowałam i równiez jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń