Pewnie zastanawiacie się co łączy tego "przystojnego " misia z produktem do prania ;)
Sprawa jest prosta i oczywista...były to plamy. Piszę "były", gdyż miś został idealnie oczyszczony z wszelakich "pamiątek" z zabaw z córeczką .
Z racji tego,iż na zewnątrz upalna temperatura wyjęłam misia z szafy, aby skrócić czas schnięcia wybrałam bardzo upalny dzionek na jego pranie.
Pomimo tego,że Perlux radził sobie bardzo dobrze u mnie z innymi świeższymi plamami...tutaj nie byłam pewna / naprawdę/, czy sprawdzi się, gdyż plamy były bardzo, bardzo mocno zaschnięte, zdaje się,że był to dżem lub coś o podobnej konsystencji, plam było kilka .
Moja ciekawość byłą ogromna, czy plamy zejdą, że nie zrobiłam nawet zdjęcia...ech , musicie mi zatem uwierzyć na słowo :)
Widzicie tą czystość ? Tak, tak plamy wszystkie, co do jednej zniknęły a przyjaciel córeczki odzyskał swój bielszy kolor :)
Można rzec śmiało,że kiedyś był ...pewien miś, co plamy miał, lecz one zniknęły i piękny się stał !
Tutaj miś pięknie pierze się ...widać nawet resztki rozpuszczającej się kapsułki .
A teraz od początku, czyli Perlux kapsułki-perły poznałam dzięki kampanii Streetcom, w której miała możliwość wzięcia udziału.
Tak wyglądała moja przesyłka tuż po otwarciu - część dla mnie , część dla znajomych :)Dla mnie był Perlux zarówno do prania białych, jak i kolorowych ubrań, zaś dla znajomych...
Takie pakieciki otrzymywali znajomi i oczywiście ochoczo je przyjmowali :)
Kapsułki do prania zawierają żel oraz proszek, ciekawie wygląda to połączenie .
Do prania kolorowego mają odcień zielony, zarówno żel, jak i granulki w proszku .
Kapsułki do prania białego są w odcieniu niebieskim .
Zapach kapsułek jest ładny, inny niż dotychczas używane przeze mnie produkty do prania, które były przeważnie kwiatowe, ten ma w sobie jakąś inną nutę, świeżą, taką zdecydowaną .
Na początku wydaje się być bardzo intensywny, lecz po wyschnięciu ubrać zapach jest wyczuwalny nadal, lecz już tak bardziej "normalnie" .
Te dwa rodzaje kapsułek różnią się chyba ciut zapachem, chociaż dla mnie są podobne .
Dodam jeszcze,że kapsułki nie wywołały u nikogo z rodziny żadnych wysypek, czy uczuleń, nawet u najmłodszej córeczki :)
Ja doczytamy na opakowaniu jedna kapsułka zawiera w sobie proszek z systemem odplamiania,żel oraz odkamieniacz.
Co podoba mi się w używaniu tych produktów ?
Na pewno łatwość dozowania, dalej czystość i świeżość ubrać bez plam .
Oczywiście na pewno znajdą się jakieś plamy, z którymi te kapsułki mogą sobie nie poradzić, lecz plamy, które dotąd "gościły" na naszych ubraniach znikały.
Największe wrażenie na mnie zrobił czyściutki miś córeczki wyjęty z pralki - bardzo ucieszył mnie ten widok :)
Kampania #Perlux #NajskuteczniejszePerły była dla mnie i ubrań bardzo udana, to trzeba przyznać na pewno.
Pozdrawiam Wszystkich wieczorową porą :)
Chętnie je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMyślę,że warto :)
UsuńPerluxa nigdy nie używałam. Zwykle sięgam po Ariel lub Persil Ale skoro taki dobry, to kto wie :)
OdpowiedzUsuńO...a ja z kolei tych dwóch jeszcze nie znam ;)
UsuńTeż biorę udział w tej kampanii :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję testów i chętnie bym je wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńDzięki, może skuszą Cię swoim widokiem również :)
UsuńMoże kiedyś je wypróbuje, ale na razie mam zapasy kapsułek Ariel i Vizir.
OdpowiedzUsuńU mnie trzeba zapasy uzupełnić, jeszcze kilka tylko kapsułek zostało i pustki...;)
Usuńuroczy ten miś, a jaki czyścioch:)
OdpowiedzUsuńWreszcie odzyskał swoje kolory :)
Usuńsuper kapsułki, czysty miś.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak...ale przed praniem nie byłam pewna, czy efekt będzie taki ;)
UsuńTak, tak ...troszkę narozrabiał, razem z córeczką :)
OdpowiedzUsuńMisio pewnie heepyyy:) skorzystam w przyszłości z takich kapsułek.
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji go wypróbować, może kiedys spróbuje :)
OdpowiedzUsuń