Masła do ciała znam i lubię, lecz ten produkt zaciekawił mnie dodatkowo oczywiście swoim składem i tym , jak zachowuje się podczas rozprowadzania na całym ciele.
Zapraszam zatem do moich przemyśleń i podsumowań :)
Najpierw trochę ogólnych informacji :)
Masło Organix Cosmetix zawiera Oliwę z oliwek i Jojoba, które odżywiają i chronią skórę przed utrata wilgoci. Aloes i masło Shea działają kojaco na podrażnienia.
Masło jest wzbogacone w składniki z Alp szwajcarskich:
- ekstrakt IMPERATORIA, składnik o silnym dzialaniu przeciwzapalnym;
- Szanta chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UV
Ponadto formuła zawiera Lipactive Inca Inchi i roślinny olej zawierający kwasy Omega 3, 6 i 9, który umożliwia przywrócenie bariery skórnej i elastyczność naskórka oraz utrzymuje nawilżenie skóry. Efektem końcowym jest młodszy wygląd skóry.
Kluczowe składniki:
-Simmondsia Chinensis Jojoba Seed Oil - Olej z Nasion Jojoby - tworzy film ochronny na skórze, pomagając zatrzymać wilgoć.
- Macadamia Ternifolia Oil - Olej z Orzechów Macadamia - działa nawilżająco i ochronnie na skórę. Bogaty w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. Jego naturalne podobieństwo do ludzkiego sebum czyni go doskonałym składnikiem do pielęgnacji skóry.
- Olea Europaea (Olive) Fruit Oil - środek zmiękczający i wygładzający, używany ze względu na przeciwbakteryjne właściwości.
Skład:Aqua (Water), Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Glyceryl Stearate SE, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Oleate, Glyceryl Stearate, Potassium Sorbate, Simmondsia Chinesis (Jojoba) Seed Oil*, Macadamia Ternifolia Seed Oil*, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Squalane, Hodeum Vulgare, Saccharide Isomerate, Benzyl Alcohol, Citrus Aurantiun Duclis (Orange) Peel Oil*, Citrus Medica Limonum (Lemon) Oil*, Beeswax*, Glycerin, Marrubium Vulgare*, Peucedanum Ostruthium*, Hyssopus Officinalis*, Sodium Benzoate, Dehydroacetic Acid, Citric Acid, Benzoic Acid, Tocopheryl Acetate.
*) Składniki pochodzące z upraw ekologicznych.
98.76% wszystkich składników jest pochodzenia naturalnego.
27.87% wszystkich składników pochodzi z upraw ekologicznych.
Zabezpieczeniem dodatkowym masełka była taka oto mocna folia .98.76% wszystkich składników jest pochodzenia naturalnego.
27.87% wszystkich składników pochodzi z upraw ekologicznych.
A tak masełko prezentowało się tuż po otwarciu, zaskoczył nie jego bardzo przyjemny zapach :)
Jaki jest ten zapach ?
Dla mnie są chyba najbardziej wyczuwalne nuty cytrusowe, zmieszane z innymi zapachami, które nie kojarzą mi się z niczym konkretnym...jedynie te cytrusy / chociaż nie są bardzo mocno wyczuwalne/, które sprawiają,że jeszcze bardziej przyjemnie stosuje się ten produkt. .
Kolor jest taki, jak widać, czyli biały w kierunku kremowego :)
Konsystencja jest idealna, świetnie daje rozprowadzać się po całym ciele i....to było dla mnie mega fajne,że wchłania się dosłownie w mgnieniu oka i na dłoniach nie pozostają żadne resztki produktu, tak jakoś wszystko świetnie wchłania się :)
Na skórze nie pozostaje też tłusta warstwa, z którą kojarzyły mi się inne masła do ciała, wszystko zostaje wchłonięte i pozostaje jedynie przyjemna w dotyku gładkość .
Pierwszy raz masło, które używam jest takie pozytywnie "inne" :)
Zbliżenie masła na moim nadgarstku pokazuje tą delikatną konsystencję , która naprawdę szybciutko się wchłania.
Dodam jeszcze,że masło jest wydajne dzięki temu,że fajnie i tak gładko się rozprowadza na skórze .
Ja jestem nim zachwycona , moja skóra również polubiła te dobroczynne składniki w nim zawarte i odwdzięcza się dobrym wyglądem,gładkością i nie brak jej nawilżenia :)
O czym jeszcze zapomniałam ? O tym,że masło jest :
- posiada w 100% naturalny zapach
- bez parabenów,
- bez glikolu,
- bez sztucznych barwników
- bez silikonu
- bez Phenoxyethanolu
- bez PEG i SLS
- fizjologiczne pH
- hypoalergiczny
Wśród dołączonych ulotek i innych informatorów znalazłam takie oto informacje o tym, co szkodliwego może znajdować się w kosmetykach.
Próbki również zostały wykorzystane / prawie wszystkie/ .
Mydełko jest malutkie, lecz ma moc w zapachu, który jest zdecydowany i dla mnie taki męski .
Za masło o pojemności 250 ml w sklepie Bio-Beauty zapłacimy 43,79 zł.
Pozdrawiam Wszystkich słonecznie w ten pochmurny dzionek:)
Eh gyyby te kosmetyki były chociaż trochę tańsze :(
OdpowiedzUsuńCena faktycznie nie jest malutka, lecz jakość naprawdę super dla mnie :)
Usuńnie miałam,ale super że jesteś nim zachwycona :) a te mydełko wygląda uroczo .
OdpowiedzUsuńTo prawda , zachwyciło mnie od pierwszego użycia :)
UsuńTe nuty cytrusowe działanie to wszystko kusi. :)
OdpowiedzUsuńkiedyś będzie moje <3
OdpowiedzUsuńNo i super :)
UsuńNie znałam tej marki...muszę poszperać:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńJak dla mnie zbyt drogie, choć kosmetyki naturalne zazwyczaj mają wysoką cenę ...
OdpowiedzUsuńTak właśnie jest,że naturalne produkty są zazwyczaj ciut droższe .
Usuńprezentuje się rewelacyjnie, chętnie przyjrzę się mu bliżej :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńchyba bym się z nim mimo wsyztsko nie polubiła.. jakośtak mam wrażenie, że niezła gęsta kupa to jest xD
OdpowiedzUsuńOj nie ...konsystencja nie jest naprawdę gęsta, na zdjęciu może tak tylko wygląda :)
UsuńNa twój blog trafiłam przypadkowo jednak bardzo mi się tutaj podoba
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia w dalszym prowadzeniu i oby tak dalej
będę tutaj częściej zaglądała, pozdrawiam i zapraszam do mnie
jestem ciekawa jak u mnie by się sprawdził
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)