Brązowe pierogi dla każdego :)

Gdy pierwszy raz pomyślałam sobie o przygotowaniu takich pierogów zastanawiałam się, czy będą one smakowały rodzinie :) . Jaki był efekt końcowy mojego wysiłku i gotowania ? Zapraszam do dalszej części wpisu.

Przygotowanie takich pierogów jest raczej proste i dosyć szybkie, gdyż ich wnętrze to owoce, więc nie trzeba długo przygotowywać . Pewnie wszyscy wiedzą jak przygotować ciasto na pierogi, jednak dla przypomnienia napiszę jak ja robiłam :)

Najpierw mieszamy razem mąkę , kakao,wodę, sól, jajko i zagniatamy pierogowe ciasto.Proporcje według uznania, ja zawsze tak robię.

Rozwałkowujemy na grubość mniejszą nić 1 cm, wykrawamy niewielkie koła i układamy owoce, u mnie są to jabłko, śliwka i mrożone jagody / w sezonie jagodowym są to świeże z lasu oczywiście/  .

• 
  
   Posypuję odrobiną cukru.Dokładnie sklejamy kształtne pierogi i wrzucamy na gotującą wodę.Mają się gotować ok 5 minut, aby owoce były miękkie póżniej.

  

 Ugotowane pierogi polewam czekoladą i posypuję też cukrem pudrem do  dekoracji .

 Tak wygląda owocowe wnętrze pierożka, czyli śliwka i jabłko ugotowane .

 A to jagodowe nadzienie, które smakuje pysznie, ja uwielbiam ten smak :)

Brązowe pierogi to coś innego, niż te "zwykłe ", więc mogą zaciekawić wyglądem i smakiem również. Są naprawdę smaczne, tak zgodnie stwierdziła moja rodzina, więc teraz nie zastanawiam się już, czy będą smakować, tylko przygotowuję je, gdy mamy ochotę na takie danie. 
Szybko się je przygotowuje i równie szybko znikają z talerza ...a to raczej dobry znak :)

Ciekawa jestem, czy lubicie takie słodkie pierogi z owocowym wnętrzem ?

Pozdrawiam.