Oby był jak najlepszy ,z mnóstwem pozytywnych wydarzeń i tego życzę Wszystkim :)
A teraz przedstawiam mój makijaż .Prezentował się tak ,jak widać na poniższych zdjęciach .
Na ustach pomadka Miyo w kolorze Fuchsia Glam nr 06 ,jest bardzo fajna ,więcej o niej napiszę następnym razem ,natomiast na powiekach cienie sypkie w dwóch kolorach nr 15 /niebiesko-zielony/ oraz 21 /pomarańczowo-złoty/ .
" Perłowa formuła kosmetyku charakteryzuje się wysoką koncentracją i nasyceniem koloru. Cienie oparte są na składnikach pochodzenia organicznego. Do wyboru 24 piękne kolory."
Obydwa cienie rozświetlają powiekę,nadają subtelny połysk a drobinki zawarte w nich są dobrze widoczne na oku i pod wpływem światła dają ładny połysk .
Dla mnie te cienie pasują na jakieś większe wyjścia najbardziej,chociaż delikatnie nałożone i połączone z innymi cieniami mogą być i na co dzień używane .
Muszę przyznać,że ten produkt to moja pierwsza styczność z taką konsystencją cieni ,które są sypkie i miałam obawy,jak się będą sprawowały,lecz niepotrzebnie,gdyż są łatwe w użyciu.
Nakładanie ich pędzelkiem jest bezproblemowe, dobrze się rozcierają .
Błyszczące drobinki mogą się troszkę osypywać/albo tylko u mnie tak to bywa,czyli muszę bardziej starannie je nakładać / i sprawiają ,że skóra wokół oczu zostaje minimalnie obdarzona tymi drobinkami,co z kolei oczywiście daje efekt połyskiwania ;)
Cena: ok. 6zł / 1,5g
Miałyście styczność z tymi produktami ?
Pomarańczowy bardzo mi się podoba Ja z tej serii miałam 2- jasny róż i taki mega błyszczący brokat. Były bardzo fajne, ale dawno ich nie widziałam w drogerii.
OdpowiedzUsuńJa nie umiałabym się chyba umalować sypkimi...
OdpowiedzUsuńJa z pewnością cała bym się nimi obsypała:)
OdpowiedzUsuńMyślę ,że wszystko poszłoby gładko i sprawnie ,ja też miałam podobne obawy ;)
UsuńWow! Zaszalałaś :))
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za cieniami sypkimi,ale kto wie... ;)
A ..tak ,zaszalałam ,chociaż nie byłam na " wielkim balu " )
UsuńNie jestem przekonana co do sypkich cieni ale chętnie bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńPolecam mojego bloga: http://zieloniasto.blogspot.com
Sypkich cieni jeszcze nie miałam i zastanawiam się jak bym sobie z nimi poradziła ;)
OdpowiedzUsuńPomarańczowy piękny kolor, niestety nie miała bym się nim gdzie malować :)
OdpowiedzUsuńwyszłoby tak że cała bym była w tych cieniach xd
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż, ja nigdy nie miałam sypkich cieni.
OdpowiedzUsuńJa raczej nie maluję się sypkimi cieniami ;)
OdpowiedzUsuńhttp://gadzetyprobki.blogspot.com/
Bardzo ładnie się prezentują. Ja nigdy nie używałam sypkich cieni, bo się bałam, że się cała obsypię nimi hehe ;)
OdpowiedzUsuńSuper są te cienie sypkie-mam takie same kolorki:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam je....:)
Dla mnie sypkie cienie są nieporęczne.
OdpowiedzUsuńDla mnie są one fajniutkim urozmaiceniem ,gdyż nie posiadam więcej sypkich cieni :)
Usuńnooo piekny :D:)
OdpowiedzUsuńLubię sypkie cienie, musze koniecznie nabyć ten srebrny, jest super - no i cena przystępna :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LIEBSTER BLOG AWARD szczegóły będą widoczne u mnie około godziny 12. A poza tym świetny blog, obserwujemy ? Daj znac u mnie :*
OdpowiedzUsuńmysia3928.blogspot.com
Bardzo mi się podoba kolor szminki :)
OdpowiedzUsuńJa skusilam sie ostatnio na 'star dust' essence w kolorze perlowobialym. Wbrew obawom sprawdza sie swietnie- lepiej podkresla wewnetrzny kacik oka i przestrzen pod brwiami niz tradycyjne cienie.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to wina pisania z ipada, ale w Twoich postach jest jakis przecinkowy chaos. To tylko taka estetyczna uwaga, ale przecinki stawiamy bezposrednio po slowie, dopiero potem strzelamy spacje. Nie "rzecz ,ktora" tylko "rzecz, ktora".
Pozdrawiam :)
Dzięki :)
UsuńCo do przecinków...nawet nie zwróciłam na to uwagi i nie zauważyłam tym samym,że jest to taki "chaos" i może innym przeszkadzać ,dobrze wiedzieć .
Ta szarość wygląda świetnie
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż. Idealnie pasują do Ciebie takie kolorki :)
OdpowiedzUsuń