2/17/2013

Wieliczka...makaron ...czyli MAKARON WIELICKI :)

Jakiś czas temu otrzymałam przesyłkę a w niej takie oto makarony WIELICKIE . Poznałam ich zalety i chciałam się podzielić tym ,jak je wykorzystałam .Przyznam,że wcześniej nie wiedziałam nawet o ich istnieniu .


  Przedstawiam poniżej również informacje od producenta o każdym z wymienionych makaronów oraz moje spostrzeżenia.

Makaron 4-jajeczny "KRAJANKA"
Krajanka Wielicka produkowana jest tradycyjną metodą walcowaną, z najwyższej jakości kaszki makaronowej i semoliny (mąka z pszenicy durum) oraz ze świeżych jaj. Dzięki temu makaron nawet po bardzo długim czasie gotowania zachowuje swój kształt.
Nie zawiera konserwantów i barwników.
Polecamy do:
- zup
- sosów
- potraw mięsnych



Jest odpowiedni makaron,więc nie może obejść się bez przygotowania i sprawdzenia go z ulubionym ...rosołem - to chyba każdy lubi  / u nas najczęściej gości na stole w niedzielę  / :)
Idealny się staje po ugotowaniu i swoim smakiem tylko zachęca do zjedzenia kolejnej dokładki obiadowej.Nie jest za cienki ani za gruby,lecz w sam raz .U nas smakował każdemu .

 Makaron 4-jajeczny "ŁAZANKA"
Łazanki Wielickie produkowane są tradycyjną metodą walcowaną, z najwyższej jakości kaszki makaronowej i semoliny (mąka z pszenicy durum) oraz ze świeżych jaj. Dzięki temu makaron nawet po bardzo długim czasie gotowania zachowuje swój kształt, jednocześnie przyrasta prawie 400 %.
Nie zawiera konserwantów i barwników.
Polecamy do: zup, sosów, łazanek, potraw mięsnych
    Malutkie kwadraciki a potrafią stworzyć pyszne danie - każda gospodyni zapewne byłaby zadowolona z takiego produktu - ja jestem   :) Do zup jak najbardziej również nadaje się ,wiem ,gdyż znalazł i takie zastosowanie w mojej kuchni .
Łazanki w moim wykonaniu nie są typowymi ,lecz co by dużo nie pisać makaron ten jak najbardziej nadaje się do tego typu dań i bardzo dobrze smakuje .

Makaron 4-jajeczny "LITERKI"
Literki Wielickie produkowane są nowoczesną metodą tłoczenia przy użyciu wysokiego ciśnienia, z najwyższej jakości kaszki makaronowej i semoliny (mąka z pszenicy durum) oraz ze świeżych jaj. Dzięki temu makaron nawet po bardzo długim czasie gotowania zachowuje swój kształt, jednocześnie przyrasta prawie 400 %.
Nie zawiera konserwantów i barwników.
Polecamy do: zup, sosów, potraw mięsnych
     W opakowaniu są maluteńkie ,jednak po ugotowaniu zwiększają troszkę swoją wielkość :)

U nas najbardziej literki polubiła córeczka i zjadała je z mleczkiem,jednak zawsze jak chciałam zrobić zdjęcie to już ich w miseczce nie było :)

Są fajne,malutkie i zachęcają do zjedzenia swoim wyglądem,doskonale sprawdziły się również jako dodatek do zup .

Każdy z tych makaronów jak widać znalazł zastosowanie i spełnił swoje zadanie doskonale -  o to chodziło :) Przekonałam się ,że są smaczne i warte zakupu .

16 komentarzy:

  1. Zawsze kusiło mnie kupno tego makaronu - literek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Literki są świetne ,ja cieszyłam się jak dziecko na ich widok :)

      Usuń
  2. Literki, mój faworyt! :D Uwielbiam z mlekiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Młodemu do rosołku dałam póki co nitki, ale żeby były jakieś wyjątkowe, to nie powiem, chociaż na pewno zdrowsze niż zwykłe marketowe, no i bledsze:)
    A te literki czekają na swoją kolej. Mój synek ogląda bajkę o psie o imieniu Marta, która je zupę literkową i mówi. Dzisiaj zaproponowałam mu, że mu ugotuję takie kluseczki to bardzo się ucieszył - może też zacznie w końcu gadać! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Smakowity post, chyba jutro ugotuję łazanki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mały też wcinał literki w takim tempie, ze fotki nie mogłam zrobić ;0

    OdpowiedzUsuń
  6. O super są te literki :) Ale mi narobiłaś smaku na łazanki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. literki? wow, super.. jak synek będzie starszy to na pewno wypróbujemy!

    OdpowiedzUsuń
  8. o proszę :) ja literki mam w domu !:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Literki kojarzą mi się z dzieciństwem. Uwielbialiśmy je z bratem :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Potwierdzam, ze makarony przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię te makarony. Jeszcze łazanki mi zostały do wykorzystania.

    OdpowiedzUsuń
  12. Smaczka na noc sobie robię, czytając posta i oglądając zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę,że dużo osób zna te makarony już i lubi je :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widziałam je ostatnio u siebie w sklepiku :)

    OdpowiedzUsuń