6/24/2014

Mój krem No 9 ....

Dokładniej pisząc jest to karotenowy odcień słoneczny odżywczo-nawilżający krem do cery mieszanej firmy FITOMED :)


Informacje o produkcie 
Działanie: przejściowa koloryzacja skóry, naturalna ochrona przed promieniami UV, odżywcze i nawilżające.
Sposób użycia: cienką warstwę nanieść na skórę, delikatnie wmasować.

Chwilę po zastosowaniu może barwić ubranie. Nieodpowiedni dla osób uczulonych na olej marchewkowy oraz osób o bardzo jasnej karnacji.
Nie zawiera: barwników, parabenów, substancji zapachowych.
Przeznaczenie: cera mieszana.
Produkt wielozadaniowy. Składniki naturalne kremu charakteryzują się słabym działaniem neutralizującym promienie UV. Obecne antyoksydanty (m.in. beta karoten, witamina E, karotenoidy i flawonoidy) wychwytują wolne rodniki, powstałe pod wpływem ekspozycji na słońce.  Krem przyspiesza zdrowe opalanie. Po sezonie letnim odżywia, wyrównuje opaleniznę i przedłuża jej złocisty odcień.


  Niezwykle ciekawy i ładny kolor zachęca od razu do wypróbowania . Skąd taki kolor kremu ? Oczywiście przez obecność w nim oleju marchwiowego, który jest o intensywnym zabarwieniu pomarańczowym .

Dlatego właśnie ten krem w sposób naturalny lekko koloryzuje skórę, dzięki czemu ma ona taki ciepły, słoneczny odcień.
Mnie bardzo ciekawiło, jak będzie wyglądał ten kolor na mojej twarzy...no dobrze...miałam nawet ciut obawy,że będę wyglądać, jak marchewka ;)

Zapach nie jest jakiś typowy, raczej mało wyczuwalny.

 Nie stosuję go codziennie, lecz tak na przemian ...jeden dzień stosuję ten krem, innego dnia inny, gdyż moja twarz już się opaliła trochę słoneczkiem , więc ten produkt posłuży mi jeszcze jakiś czas, podtrzymując kolor opalenizny.
Dodatkowo kremik  jest bardzo wydajny, fajnie się wchłania, chociaż nie tak od razu...chwilkę trzeba odczekać, gdyż może nam zabarwić ubranie , gdy nie będziemy ostrożni .

Czy ten krem zrobił ze mnie marchewkę ?
 Absolutnie nie zrobił, jest to bardzo fajny produkt, który nawilża skórę twarzy i dba o nią, chroniąc również / chociaż w stopniu słabym  ale jednak/ przed promieniami UV w sposób naturalny .

Jestem nadal pod bardzo pozytywnym wrażeniem tego kremiku, koloru i działania również :)

                                                                  SKŁADNIKI

Jego cena w Sklepie Fitomed wynosi 27 zł .

                                     
  Miałyście styczność z tym produktem ?

29 komentarzy:

  1. Lubię ten krem. Wspaniale poprawia koloryt, rozpromienia i dodaje "wigoru".
    Nakładam w minimalnej ilości i nic nigdy mi nie zabrudził. Świetnie się wchłania, daje poczucie nawilżenia, świetny pod makijaż. Kolor niecodzienny i może początkowo budzić obawy, jednak jak się okazuje niepotrzebnie. Spisuje się genialnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak jest , no ja Ty pięknie to napisałaś :)
      Mnie również nie zdarzyło się aby mi pobrudził ubranie, lecz zawsze już jestem ubrana, jak go używam ;)

      Usuń
  2. same pozytywne opinie o nim widze i chyba w koncu sie skusze tylko najpier skoncze inny o podobnym działaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam o nim ostatnio pozytywną opinię :) ja jednak bałabym się go używać ze względu na kolor który w opakowaniu wygląda cudownie, jednak na twarzy jak dla mnie dość odważnie heh ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie już kolor by odstraszył i na pewno bym sie nie skusila :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny kolor marchewkowy.:)Będę mieć okazję to zakupię ten produkt-bo wygląda kusząco;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda po prostu magicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jestem dość blada, więc chyba trochę bym się bała zmiany koloru na twarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy kolor i konsystencja kremu , nie widziałam go jeszcze ;) .

    OdpowiedzUsuń
  9. Markę znam oczywiście i używałam kilku ich produktów z których byłam zadowolona. Krem przedstawiony w poście to dla mnie nowość. Dawno nie widziałam tak cudnego koloru produktu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. używałam kremu nr 9 w tym samym kolorze ale do cery suchej, bardzo gęsty, fajny. nawilżający

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawie wygląda :) nigdy się z nim nie spotkałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam już kremik z zwartością oleju marchwiowego ale było go mniej bo nie zabarwił tak mocno produktu jak w przypadku tego. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już gdzieś na blogu pisałam, że ten krem ma tak piękny kolor i mam ochotę go zjeść :D Z Fitomedu jeszcze nie stosowałam żadnego kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czyli nieodpowiedni do bladziocha takiego ja ;( a mam kolor jak moje włosy ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety nie dla mnie, bo ja z wampirów jestem ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja dla samego koloru tego kremu bym go przetestowała :D intryguje mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mnie właśnie chyba ten kolor tak jakoś skłonił do zapoznania się z nim :)

      Usuń
  17. cieszę się, że się sprawdził, jak zobaczyłam ten kolor od razu pomyślałam: "dynia!" a tu proszę marcheweczka :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Kuszą te ich kremy, ale na razie się na niego nie zdecydowałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Długo po naniesieniu na skórę się wchłania? Bo trochę szkoda jak zabarwi mi ubranie :)
    Pozdrawiam.
    http://birginsen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie długo, chwilkę trzeba jednak odczekać :) Używam go już ponad miesiąc i nie zdarzyło mi się zabarwienie ubrania :)

      Usuń
  20. Muszę koniecznie kupić jest warty swojej ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawi mnie ten kremik ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przyznam, że na pierwszy rzut oka, ten krem nie wygląda zachęcająco :D
    KLIK

    OdpowiedzUsuń