Takie czary-mary jakby :)
Zapach tego produktu jest przyjemny ,wyczuwalna jest przewaga migdałowego zapachu ,więc to dla mnie na plus ,gdyż nie przepadam za intensywnym aromatem kokosowym / w słodyczach to co innego / :)
Pierwszy raz mogłam poczuć to działanie samorozgrzewające,gdyż nie używałam nigdy wcześniej takich produktów i.... faktycznie tak jest ,jak pisze producent.Moment ,gdy płynna zawartość saszetki zetknęła się z moją dłonią był dla mnie zaskakujący,gdyż poczułam ciepło ,które wzmacniało swoją siłę po upływie czasu...miałam wrażenie,że dłoń mi się zapali- autentycznie ...i wtedy szybko nałożyłam to cudo na włosy ,tam już nie miałam odczucia "gorącej głowy ".
SKŁADNIKI
KONSYSTENCJA
Wszystko to jest prawdą ,co da się odczytać z opakowania ,tuż po zastosowaniu tej kuracji i wyschnięciu włosów ,są one miękkie ,gładziutkie,jedyny mankament ,jaki zauważyłam to fakt,iż troszkę szybciej przetłuściły się .Zazwyczaj idealny stan utrzymmuje się u mnie tak ponad dwa dni a tutaj jedynie dwa dni można było "wyjść do ludzi ".
Ogólnie jednak bardzo zaciekawił mnie ten produkt ,zapewne włosy po zastosowaniu kilku takich kuracji stają się super odżywione .
Dostępne są jeszcze inne wersje tych gorących kuracji ,więcej o nich można doczytać >TUTAJ<.
Fakt otrzymania produktu do testów nie wpłynął na moją opinię.
miałam do włosów suchych i sprawdziła się super;)
OdpowiedzUsuńskładem to mnie do siebie nie przekonała ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam żadnej kuracji na gorąco na włosy
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńChętnie ją kiedyś wypróbuję, bo nigdy nie miałam takiej kuracji :)
OdpowiedzUsuńMnie pozytywnie zaskoczyła ,ciekawe uczucie czuć takie rozgrzewanie na dłoniach :)
UsuńDenat wysoko, więc chyba bym się nie skusiła
OdpowiedzUsuńMnie jak coś zazwyczaj zaciekawi ,to i etykieta ze składem nie straszna;) Nie no,zartuję oczywiscie ale włosów nie przesuszył na pewno ten alkohol :)
UsuńFajny produkt :), na pocieszenie powiem Ci, że ja nie mogę wyjść do ludzi nawet w pierwszy dzień po umyciu włosów ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy produkt
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńu mnie by się pewnie nie sprawdziła ze względu na dodatek olejku kokosowego:(
OdpowiedzUsuńNie jest droga, wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś olejki do włosów na gorąco z Oriflame, niestety aż tak radykalnych zmian w wyglądzie włosów nie zauważyłam, ale w portfelu i owszem:D
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję, nie znam jeszcze tego cuda :)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemny produkt :) też miałam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych kuracjach, jednak jeszcze nie testowałam. W przyszłości zamierzam spróbować.
OdpowiedzUsuń