Zacznę od porównania lakieru Rimmel oraz Loreal .Jak widać na zdjęciach Loreal / odcień nr 622 Soft Chinchilla / ma pędzelek smuklejszy oraz troszkę dłuższy od Rimmela /odcień nr 500 Peppermint /.To chyba jedyna taka główna różnica,gdyż obydwoma fajnie się jest posługiwać .Malując lakierem Rimmel muszę bardziej uważać jeszcze aby nie pomalować skórek :)
Kolejnym moim porównaniem będą lakiery : Rimmel +Miss Sporty .
Od razu napiszę,że mają one podobne pędzelki na pierwszy rzut oka,gdyż obydwa należą do tych krótszych ,jednak Rimmel -a jest sporo grubszy i dlatego troszkę trudniej jest mi nim manewrować przy użyciu lakieru .
Stąd też moje podsumowanie będzie takie,że numerem jeden na dzień dzisiejszy jest pędzelek z lakieru Miss Sporty /odcień nr 036 / .
Jest idealny ,ani za cienki,ani za gruby ,lecz w sam raz :)
Numer 1
Nie są to jedyne pędzelki ,które lubię ,lecz ostatnio ciągle wydaje mi się,że są wprost idealne,zwłaszcza ten ostatni - Miss Sporty .
Co do lakierów to również fajnie się sprawują :)
Jeżeli macie jakieś opinie na swoich blogach o lakierach z fajnymi pędzelkami i macie ochotę podzielić się ze mną linkiem do bloga to chetnie zerknę i poczytam :)
Pozdrawiam .
Ładne kolorki, a szczególnie mięta Rimmela :) Mi jakoś najbardziej pasuje pędzelek od lakierów L`oreala :)
OdpowiedzUsuńLoreala też jest bardzo fajny ,to prawda :)
Usuńfajne porównanie :) kolorki super :)
OdpowiedzUsuń
Usuń:)
Dzięki a kolorki te równiez lubię .
uwielbiam szerokie pędzelki i pomyśleć, ze jeszcze kilka lat temu żądne lakiery ich nie miały ;)
OdpowiedzUsuńJa od niedawna uzywam tych szerszych ale różnica jest zauwazalna :)
Usuńten kolor Rimmela jest cudny, a i ich pędzelki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJak pierwszy lakier ujrzałam z bliska i pędzelek to pomyślałam ...ale one sa duże ;)
Usuńja bardzo lubię takie grubsze pędzelki, a co do tego miętusa, to jest cudny, muszę u siebie poszukać;)
OdpowiedzUsuńMnie długo kusił ten kolorek :)
UsuńFajne kolory :) Ja najbardziej lubię szerokie pędzelki i niezbyt długie.
OdpowiedzUsuńŚliczna mięta :) Ja najbardziej lubię szerokie pędzelki, najwygodniej się nimi maluje.
OdpowiedzUsuńTo też moje 2 ulubieńce :) Rimmelem maluje się w try miga, z Miss Sporty też miałam lakier, tylko, że chabrowy, ale pędzelek identyczny :). Oba kolory śliczne...ładnie by wyglądał mix na jednej ręce :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z tym mixem kolorów ,pomyśle nad tym :)
UsuńMi się wydaje, że łatwość malowania danym pędzelkiem zależy między innymi również od konsystencji lakieru.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej się zgadzam z tym :)
Usuńoch Rimmel wyglada bosko na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńSuper!! Tez lubie pędzelek z 1 lakieru ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i pozdrawiam ;)Zuzia ♥
Funandfashion98.blogspot.dk
prześliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie szersze pędzelki, a najwygodniejszy dla mnie jest ten L'Oreala :)
OdpowiedzUsuńładne kolorki, lubię lakiery miss sporty, takie akurat na jeden sezon :)
OdpowiedzUsuńLubię lakiery Miss Sporty :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam grube pędzelki, a lakieru Miss sporty nie mam jeszcze ani jednego :)
OdpowiedzUsuńMusisz sie skusić i wypróbować,moze polubisz je :)
Usuńja raz szerokie lubię raz nie... mam wąską płytkę i zwykle takimi szerokimi się "brudzę" ale przy długich paznokciach fajnie się spisują
OdpowiedzUsuńJa kupiłam jakiś lakier w douglasie i to była porażka. Pędzlem mogłabym pomalować drzwi, bo paznokcie to za mało. Kolor pierwszego Twojego lakieru cudny!
OdpowiedzUsuńPięne kolorki a z L'Oreala piękny brązik
OdpowiedzUsuńPędzelki szerokie najlepsze