3/24/2013

Olej rzepakowy i moja niedzielna przekąska :)

Taki oto zestaw w postaci oleju rzepakowego oraz shakera otrzymałam od serwisu urodaizdrowie .
Dzisiaj postanowiłam przygotować - tak na przekąskę -placki ziemniaczane,które oczywiście zostały usmażone na oleju rzepakowym.Doskonale się on nadaje również do tego ,więc wykorzystałam ten fakt .


 DO CZEGO UŻYWAĆ
Olej rzepakowy jest tłuszczem uniwersalnym. Większość z nas używa go zwykle do smażenia, nie wiedząc, że może mieć on milion innych zastosowań, takich jak na przykład:
-pieczenie
-sałatki
-potrawy dla dzieci

Kilka przydatnych informacji na temat oleju i jego dobrodziejstw .

Olej rzepakowy to źródło kwasów omega-3 i omega-6, wspomagających utrzymanie właściwego poziomu cholesterolu we krwi; witaminy E (zwanej witaminą młodości), K (ważnej szczególnie w diecie dzieci) i prowitaminy A.




Oto moje placki ,wszyscy zapewne przepis znają i udoskonalają według własnych upodobań.

Najważniejszym składnikiem całości są oczywiście ziemniaki,póżniej dodaję mąkę ,jajko,sól pieprz oraz inne dodatki smakowe/co kto lubi / oraz cebulkę ,którą zazwyczaj zarumieniam wcześniej na patelni.
 A póżniej wiadomo,smażenie na rozgrzanym oleju  z obydwu stron do uzyskania koloru - ja lubię takie mocno zarumienione .

I jeszcze tak dla przypomnienia  - JAK UŻYTKOWAĆ ? / więcej do przeczytania TUTAJ / :)
  • Smażenie tylko raz – dzięki wysokiej stabilności, na oleju rzepakowym smaży się świetnie i może on być podgrzewany do bardzo wysokich temperatur, nie tracąc, jak inne tłuszcze, swoich korzystnych właściwości. Nigdy jednak nie smaż na jednej porcji oleju kilka razy. Nie zlewaj przestudzonego oleju na później, jeśli chcesz, żeby Twoje potrawy były zdrowe;
  • Dbasz o linię? – odsączaj – potrawy smażone czy pieczone z użyciem oleju rzepakowego mogą mieć aż o 5 do 10% mniej kalorii niż przygotowane z użyciem innych tłuszczów. Rzepakowy najłatwiej się odsącza, tak więc jeśli zależy Ci na jak najniższej kaloryczności posiłków, miej pod ręką ręczniki papierowe lub pergamin.

 Teraz pozostaje już tylko delektować się smakiem .Osobiście lubię z dodatkiem śmietany ,lub odrobiną cukru,tak na słodko a córeczka zjada same,bez dodatków .


Tutaj akurat nie wykorzystałam shakera ,lecz był przydatny do przyrządzania sałatek ,np takiej ,gdzie jest potrzeba połączenia w całość kilku składników aby dobrze się wymieszały :) Jeszcze nie raz posluży mi w tym celu .

Lubicie placki ziemniaczane i z czym je chętnie zjadacie ?  :)

16 komentarzy:

  1. ja średnio lubię placki, ale te wyglądają smakowicie i zapewne bym się skusiła :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo rzadko mam ochotę na placki.
    Ale jeśli ktoś zrobi takie jak lubię to bardzo chętnie zajadam. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przyznam,że też nie robię często...nie lubię tego ścierania ziemniaków...;)

      Usuń
  3. Smakowicie wyglądają.
    A placki ziemniaczane robię, gdy tylko najdzie mnie na nie ochota jak znajdę ochotnika do obierania ziemniaków - ja tego nie lubię roić ;) O tarcie się nie martwię, przepuszczam je przez maszynkę do mięsa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super mieć pomocników :)
      Ja przez maszynkę nie chcę nawet robić ...więcej zmywania potem,niż tego całego tarcia ziemniaków ;)

      Usuń
  4. Coraz częściej używam olej rzepakowy. Wcześniej była oliwa z oliwek i czasem zwykły olej, teraz taki rzepakowy prawie całkowicie go wyparł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam placki ziemniaczane! Moja teściowa robi z koperkiem, są genialne:) Oczywiście ja też już takie robię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A takich z koperkiem nie jadłam,tylko,że ja ogólnie za koprem nie przepadam...;)

      Usuń
  6. Lubię placki ziemniaczane, głównie posypuję je po wierzchu solą :) Na słodko nie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale shakerek prześlicznościowy!
    A placki najchętniej po węgiersku, pod gulaszem, albo z twarożkiem mocno czosnkowym :)

    pozdrawiam
    Cholera Naczelna z 4cholery.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię placki ziemniaczane. W sezonie letnim do podstawowego przepisu dodaję startą marchewkę i cukinię ;) W zimowym po węgiersku, na ostro :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mniam :D Chętnie bym się poczęstowała, bo to co zrobiłaś wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Placuszki wyglądają apetycznie, shaker świetny, a olej rzepakowy... zdrowy jak zawsze :) Lekarz radził mi go używać ze względu na moje problemy z cholesterolem, bo olej go ponoć obniża :)

    OdpowiedzUsuń