Są to produkty firmy Coloris , która jest producentem takich marek jak Laura Conti, Velvetic i Inveo.
Produkty tych marek,chociaż zapewne nie wszystkie można spotkać w Rossmannie i Drogerii Natura.
Marka Laura Conti, nie była mi znana wcześniej, jest to moja pierwsza styczność z nią. W swojej ofercie ma bardzo szeroką gamę produktów do pielęgnacji ust, paznokci, dłoni i stóp.
Ja poznałam dwa "upiększacze ust", są to :
-Arbuzowy, witaminowy balsam do ust
-Czekoladowy, wazelinowy balsam do ust
Arbuzowy, witaminowy balsam do ust
"Chroni usta przed wysuszeniem, nawilża i wygładza. Wzbogacony biologicznie aktywnymi składnikami odżywczymi oraz witaminami E i A nawilża, regeneruje i chroni. Filtry UV zabezpieczają skórę przed niekorzystnym działaniem promieni słonecznych. Usta nie są podatne na pękanie, staja się jędrne, dobrze nawilżone, aksamitne."
Po wyjęciu z opakowania ujrzałam pomarańczowy kolor balsamu, oczywiście byłam ciekawa, jak dużo tego produktu skrywa wnętrze opakowania ...i...
....odkręcałam, odkręcałam i wreszcie STOP .Trzeba przyznać,że pozytywnie zaskoczył mnie ten produkt pod względem opakowania, niby jest raczej małe, lecz wnętrze " bogate " .
Zapach ładny,owocowo-arbuzowy, utrzymuje się przez jakiś czas na ustach i to mi się bardzo podoba.
SKŁAD
Jak się dokładnie sprawuje ?
Filtry UV,regeneracja, nawilżanie to wszystko sprawia,że balsam jest idealny dla moich ust.
Dba o nie świetnie, tuż po użyciu, jak i póżniej przez długi czas są one gładziutkie, takie jakby "nasączone" tym balsamem, nie tylko wierzchnia warstwa zyskuje tą pielęgnację. Takie są moje odczucia.
Czekoladowy, Wazelinowy balsam do ust
Odkręcane pudełko nie sprawia problemu przy otwieraniu, jak już zajrzymy do środka, ujrzymy wazelinę , która jest koloru białego, o aromatycznym zapachu czekolady, który na pewno zachęca do szybkiego użycia produktu.
Wazelinki wszelakie pewnie większość osób zna, ta również ma fajne działanie, chociaż ...nie nawilża już na tak długo moich ust, jak Arbuzowy, witaminowy balsam .
Po nałożeniu jej na usta są one gładkie, nawet troszkę mają połysk. Lubię używać tą wazelinę pod wszelakie pomadki.
Nakładam cienką warstwę i takie zastosowanie bardzo jest fajne.
Przy obydwu produktach na ustach nie jest widoczny żaden kolor , jedynie delikatnie błyszczą .
To kolejny produkt, który dba o usta w dobry sposób, lecz gdybym miała wybierać pomiędzy tym wazelinowym, a poprzednim witaminowym balsamem...wybrałabym ten pierwszy- witaminowy, gdyż bardziej mnie zachwycił od pierwszego użycia swoim dobroczynnym działaniem, natomiast zapachy obydwu są ciekawe .
W sklepie Beautik cena 6,49 PLN
Co myślicie o takim dbaniu o usta, znacie te produkty ?
Kuszący ten arbuzowy balsamik do ust! ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, bardzo fajny jest :)
UsuńPodobają mi się opakowania tych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńZarówno arbuz, jak i czekoladka kuszące niezwykle, poszukam ich w Naturze :)
OdpowiedzUsuńczekoladowa wazelinka bardziej mnie zainteresowała, podoba mi się metalowa puszeczka.
OdpowiedzUsuńoj arbuzowy nieźle kusi :D
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy. Ja na usta nakładam wazelinę ziai . Ale ten arbuz musi być extra.
OdpowiedzUsuńLatem chętniej używałabym arbuzowego a zimą masełka ;)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki do ust w małych pudełeczkach.
OdpowiedzUsuńWidziałam właśnie niedawno te produkty, ale mam takie zapasy, że chyba prędko nie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńNo tak... faktycznie na zapas nie ma co kupować ;)
Usuńmam jakąś pomadkę tej firmy ale jeszcze jej nie otworzyłam... ciekawa jestem jak się sprawdzi :D
OdpowiedzUsuńOby dwa zapachy mnie kuszą:)Lubię dbać o usta!!
OdpowiedzUsuńnie znam tych produktów :) ale na ten arbuzowy bym się skusiła :>
OdpowiedzUsuńarbuz <3
OdpowiedzUsuńUsta zawsze muszą dobrze i ładnie wyglądać ; )) . Bez żadnych strupów , skórek bądź zajadów w kącikach . Ja używam szminki z Nivei i balsamu z Bielendy ; )) .
OdpowiedzUsuńArbuzowy świetny! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwacji <3 ----->>>> ELLENOIRE
ten czekoladowy baaaardzo chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna puszeczka z wazeliną :) Niestety nie lubię zapachowych kosmetyków do ust, więc już na wstępie by się u mnie nie sprawdziły ;)
OdpowiedzUsuńO....a to szkoda,żałuj,żałuj,że nie poznasz tych zapachów :)
OdpowiedzUsuńA tak na serio to czasem tak bywa po prostu ;)
Czekoladowe cudo!
OdpowiedzUsuńArbuzowy również zachęca! :)
Świetny blog!
ten arbuzowy mi się spodobał :))
OdpowiedzUsuńten arbuzowy balsam musi być mega fajny :)
OdpowiedzUsuń