Dzisiaj natomiast przedstawię pozostałe dwie nowość Brait , firmy Dramers czyli odświeżacze wodne o zapachu owocowym - Exotic Fruits oraz morskim - Ocean Breeze .
Są to odświeżacze, których skład oparty jest na trwałej i długo utrzymującej się mgiełce wodnej, o działaniu nawilżającym, do stosowania w powietrzu i na tkaniny. To produkty, które nie tylko odświeżają i neutralizują nieprzyjemne zapachy, ale dodatkowo – działają nawilżająco. Za taki efekt odpowiada wodna receptura, wolna od składników drażniących, dzięki której odświeżacz można z powodzeniem rozpylać w powietrze oraz bezpośrednio na tkaniny (zasłony, poduszki, ubrania, obicia tapicerskie itp.).
Gdyby jednak produkt trafił w jej rączki, jest spora szansa, że nie otworzy i "nie psiknie sobie w oczka", gdyż trzeba dosyć mocno przesunąć w bok ten plastik zabezpieczający :)
A tutaj w trakcie użytkowania...lekko naciskam i gotowe, w pomieszczeniu unosi się piękna woń :)
Wodne kuleczki widoczne w opakowaniu są prześliczne.
Mają one na celu nie tylko tworzenie takiego magicznego wyglądu, lecz przede wszystkim absorbowanie zawartych w preparatach kompozycji zapachowych, dzięki czemu rozpylana mgiełka posiada niezwykle świeże, intensywne i trwałe aromaty .
Zapachy są bardzo ładne, początkowo myślałam, że cytrusowy, który pachnie owocami i jest ciut słodszy od morskiego / świeża bryza/ stanie się moim faworytem, lecz używając ich na zmianę zdecydowanie nie umiem wybrać ładniejszego zapachu. Obydwa są wyjątkowe :)
Brait Magic Mist , jak już wspominałam dostaniemy w czterech wariantach zapachowych:
- kwiatowym - Paradise Flowers i White Flowers,
-owocowym - Exotic Fruits
- morskim - Ocean Breeze.
Produkty dostępne są w drogeriach oraz sieciach handlowych, a za spray o wielkości 425 gram zapłacimy ok. 8 zł.
Co myślicie o takich zapachach, który ładniejszy dla Was ?
Już wczoraj o nich czytałam !! :) Wybieram morski ♥
OdpowiedzUsuńNa pewno poczułabyś świeżość w pomieszczeniu:)
Usuńlubię wodne zapachy, oba mnie zainteresowały
OdpowiedzUsuńczytałam o nich :) muszę spróbować ;P
OdpowiedzUsuńoba by mi przypadły do gustu zapewne;)
OdpowiedzUsuńkuszące mgiełki
OdpowiedzUsuńu mnie trochę nowości :)))
uważam, że są na prawdę fajne :)
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńjeszcze takich odświeżaczy nie widziałam, ale pewnie wybrałabym zapach morski :))
OdpowiedzUsuńHenia, ten drugi też ślicznie pachnie :)
UsuńOba zapachy sa swietne :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię owocowe zapachy, więc ten właśnie mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się świetnie i cena nie jest wysoka. Jak dla mnie bomba :))
OdpowiedzUsuńPrzy okazji chciałabym Cię zaprosić na mojego bloga : naturalnieee-malinowaa.blogspot.com
Opisuje na nim swoje życie codzienne, pasje oraz poruszam sprawy, które mnie interesują, bądź dotyczą wielu z nas.
Mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu i zostaniesz stałą czytelniczką. Pozdrawiam i jeszcze raz zapraszam.
Natalia xx
Myślę, że przypadłyby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością tak by się stało :)
OdpowiedzUsuńMam te odświeżacze i uwielbiam oba zapachy :)
OdpowiedzUsuńTak mnie zaciekawiły, że się za nimi rozejrzę.. :)
OdpowiedzUsuńWczoraj oglądałam je w Biedronce. Kosztowały ok. 2,50 zł. Ja kupiłam wersję bambusową o większej pojemności za 2,80 zł :)
OdpowiedzUsuń